Niemieccy inżynierowie od kilku lat pracują nad samochodem, którego apetyt spadnie poniżej 1 litra na 100 km. Zaczęło się od prototypu 1-Litre z 2002 roku. Siedem lat później światło dzienne ujrzał model L1 (więcej o nim przeczytasz tutaj ), a podczas startujących właśnie targów motoryzacyjnych w Katarze Volkswagen pochwali się kolejnym oszczędnym pojazdem przyszłości - XL1 ( tutaj znajdziecie porównanie danych technicznych wszystkich trzech aut).
XL1 jest nie tylko najoszczędniejszy spośród wszystkich trzech konceptów, ale i najbardziej "osobowy". Dwóch pasażerów może nim podróżować, siedząc obok siebie, a nie jeden za drugim. Dostęp do kabiny ułatwiają podnoszone do góry drzwi.
Auto mierzy 3,89 m długości, 1,67 m szerokości i zaledwie 1,16 m wysokości, a rozstaw osi wynosi 2,22 m. Design karoserii z potężnym odwłokiem bezwzględnie podporządkowano aerodynamice. Współczynnik oporu powietrza XL1 to 0,186.
Sercem, a raczej serduszkiem prototypu jest dwucylindrowy motor TDI o pojemności 0,8 litra i mocy 48 KM ("połówka" 1.6 TDI), współpracujący z 27-konny silnikiem elektrycznym. Tandem ten generuje 75 koni i pozwala rozpędzić ważący 795 kg wóz do prędkości 160 km/h. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 11,9 s.
Za przeniesienie siły napędowej na koła odpowiada dwusprzęgłowa przekładnia o 7 przełożeniach. XL1 jest tak zwaną "pełną hybrydą" - do 35 km może pokonać jedynie o siłach motoru elektrycznego. Potrzebną do tego celu energię magazynuje w akumulatorach litowo-jonowych.
Do budowy auta posłużyły najlżejsze (czyt. najdroższe) materiały. Poszycie nadwozia wykonano z polimerów wzmacnianych włóknami węglowymi, a elementy układu jezdnego - z aluminium. Za magnezowymi felgami kryją się ceramiczne tarcze hamulcowe.
Ekologiczne zabiegi Volkswagena sprawiły, że nowy prototyp ma zużywać w cyklu mieszanym zaledwie 0,9 litra oleju napędowego na każde przejechane 100 km i emitować średnio 24 gramy dwutlenku węgla na kilometr.
Niemcy nie planują wdrażać XL1 do produkcji, ale rozwiązania w nim zastosowane mają szanse w przyszłości trafić do cywilnych modeli koncernu.