Wyjątkowość limitowanej wersji X-Tech polega przede wszystkim na jej wyglądzie, a właściwie na połączeniu dwóch barw nadwozia. Dostępne są dwa kolory, różne dla wersji 90 i 110. Nieważne, którą z nich wybierzemy, zawsze będziemy zwracać na siebie uwagę, ponieważ Defendery nie występowały do tej pory w takich barwach. Zawsze jednak dach, felgi oraz nadkola będą polakierowane na czarno.
We wnętrzu oprócz bogatego wyposażenia w oczy rzucają się siedzenia obszyte dwukolorową skórą. Dodatkowo na desce rozdzielczej pojawiła się osłona przycisków w barwie nadwozia.
Niestety, pod maską znalazł się seryjny silnik o pojemności 2,4 l i mocy 124 KM, czyli nie za wiele jak na sporych rozmiarów terenówkę.
Range Rover LRX już za rok - ZOBACZ TUTAJ
Land Rover Defender - ogłoszenia