Gemballa - z siłą Tornada

Styliści Gemballi przygotowali dla Cayenne agresywny przedni zderzak z gigantycznymi wlotami powietrza, niewielkim spojlerem oraz dwiema pionowym listwami LED po bokach. Za sprawą nowych, napompowanych nadkoli szerokość SUV-a Porsche przekroczyła 2 metry (dokładnie 2,05 m). Tył auta tuner postanowił ozdobić "zabudowanymi" lampami z okrągłymi soczewkami, nawiązującymi do czterech, okrągłych końcówek układu wydechowego. W przeprojektowanym zderzaku pojawił się dyfuzor a nad tylną szybę trafił spojler, zintegrowany z trzecim światłem stopu. Dzieło stylistów wieńczą 22-calowe, aluminiowe obręcze.

Dzięki szerokiemu zastosowaniu elementów (większość paneli nadwozia) wykonanych z kompozytów udało się zbić masę Cayenne o 70 kg. Odchudzone auto w połączeniu z solidnie podkręconym silnikiem to obietnica mocnych wrażeń. Pod maskę Tornada trafiła bowiem jednostka o mocy 700 KM, oferująca kierowcy okrągłe 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dodatkowa dawka mechanicznej adrenaliny wymogła na inżynierach Gemballi wprowadzenie modyfikacji w układzie napędowym Cayenne. Auto uzbrojono również w nowy, potężny układ hamulcowy. Na przednią oś trafiły nawiercane tarcze o średnicy 420 mm oraz sześciotłoczkowe zaciski, na tył - nieco tylko mniejsze, 405-milimetrowe dyski i zaciski z czterem tłoczkami.

Niemiecki tuner - nawiązując do trzydziestej rocznicy powstania firmy - wyprodukuje zaledwie 30 egzemplarzy Gemballi Tornado. Ma to uczynić auto jeszcze bardziej ekskluzywnym. Nie znamy niestety ceny podrasowanego Suv-a. Możemy jednak w ciemno założyć, że nie będzie ona specjalnie okazyjna.

Zapraszamy do galerii .

ZOBACZ TAKŻE:

Porsche Cayenne S | Test wideo

Cayenne od Lumma Design

Porsche Cayenne - ogłoszenia