Ci, którzy zaczynają dzień od wizyty na stronach Facebooka lub prowadzą swój mikroblog na Twitterze, mieli okazję na bieżąco śledzić premiery salonu samochodowego w Los Angeles ( tutaj znajdziesz listę i opisy najciekawszych nowości).
Chevrolet relacjonował prezentację Camaro Convertible, Toyota - elektrycznej RAV-ki, a Dodge - nowego Durango. Volkswagen poszedł o krok dalej i dzień przed premierą opublikował na Facebooku zdjęcia nowego Eosa. Ozdobą stoiska poza odświeżonym coupe-kabrioletem była modelka Heidi Klum.
Na tym nie koniec. Porsche urządziło wirtualny chat z menedżerem działu sportowego, a Audi przed amerykańskim debiutem modelu A7 udzieliło wywiadu z szefem designu.
Ford - po premierze Fiesty doświadczony w promocji aut w sieci - promował nowego Focusa, serwując fanom wirtualne wyścigi i casting, w którym wyłoniono uczestników prawdziwego rajdu "Amazing Race".
Wszyscy, którzy zdecydowali się na ten rodzaj promocji, liczą na możliwość dotarcia do nowych klientów i wzmocnienie wizerunku modeli, nim te zdążą jeszcze wyjechać na drogi.
Cztery kółka na Facebooku - WIĘCEJ