Dodge Avenger po zmianach

Po trzech latach produkcji młodszy i mniejszy braciszek zadziornego Chargera przeszedł drobne zmiany. Teraz ma nowe wnętrze i mocniejsze silniki

Po czym poznać nowego Avengera? Z zewnątrz zmieniono grill, teraz "krzyż" na atrapie chłodnicy jest bardziej wyraźny. Oczywiście poprawiono też kształt zderzaków i zmieniono wygląd tylnych lamp. Miejsce klasycznych żarówek zajęły w nich diody LED schowane za wypukłymi kloszami.

Większą niespodzianką jest całkiem nowa deska rozdzielcza. Dotąd wnętrze Avengera przypominało samochody Kii sprzed kilku lat, a tanie plastiki raziły z odległości kilku metrów. Facelifting pokazał, że koncern Chryslera poważnie podchodzi do zapowiedzi poprawy jakości wykonania swoich produktów. Avenger jest tego najlepszym przykładem. Zmiana jest widoczna gołym okiem. Nowe są nie tylko materiały wyższej jakości, ale także kształt samej deski i tunelu środkowego.

Pod maską też znajdziemy trochę nowości. Podstawowy silnik benzynowy R4 2.4 będzie teraz dysponował mocą 173 KM, to o trzy więcej, niż dotąd. Do współpracy z nim zaprzęgnięto sześciostopniowy automat.

Topowa jednostka V6 3,5 ustąpi miejsca nieco większemu silnikowi Pentastar 3.6 V6. Będzie on rozwijać moc 283 KM, prawie 50 więcej, niż jego poprzednik.

ZOBACZ TAKŻE:

Car Of The Year - poznaj finałową siódemkę i zagłosuj na swojego faworyta

Samochody: Dodge Avenger - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.