Wszystko o autach - PARKING.MOTO.PL
Najważniejszym pomysłem Chińczyków na ożywienie marki Volvo jest oparcie się na wizerunkowych fundamentach szwedzkiego auta - niezawodności, wysokiej jakości i bezpieczeństwu. Volvo pod rządami Geely ma się stać marką bardziej luksusową i skupić się na produkcji dużych aut i limuzyn. - Volvo ma bardzo dobre podstawy, ale musimy jeszcze bardziej jasno zdefiniować markę i jej odbiorców - powiedział nowy prezes, który dla posady w Volvo porzucił posadę szefa amerykańskiego oddziału Volkswagena. Zastrzegł też, że zaistnienie na rynku luksusowych aut będzie możliwe bez kopiowania konkurentów takich jak BMW.
Część ekspertów uważa, że relatywnie małej firmie trudno będzie konkurować z największymi graczami w branży samochodowej, niełatwo będzie też znaleźć środki na projektowanie i tworzenie nowych modeli aut. Jednak zdaniem Jacoby'ego fakt, że Volvo jest relatywnie niewielkim koncernem może działać na jego korzyść. Jak tłumaczy, dzięki temu firma może szukać możliwości współpracy z dostawcami, a nawet niektórymi konkurentami, Volvo będzie też korzystało z efektów synergii z koncernem Geely.
O kupnie Volvo przez Chińczyków głośno było od ponad roku - ostatecznie kupili oni znaną markę z rąk Ford Motor Co. w zeszłym miesiącu za 1,8 mld dolarów. Nowy prezes jasno deklaruje, że jego zadaniem jest pobudzenie Volvo i sprawienie, że znowu zacznie zarabiać. Po raz ostatni Volvo zanotowało zyski w 2005 roku, a ubiegły rok zakończyło stratą w wysokości 653 mln dol.
Koncern Geely już zapowiedział zainwestowanie w Volvo ponad 900 mln dol. na rozwój produkcji.
W ubiegłym roku Volvo sprzedało 334,8 tys. samochodów. To znacznie mniej niż w rekordowym 2007 roku, gdy koncern sprzedał 458,3 tys. aut.
ZOBACZ TAKŻE:
Lane Assist - zawsze skuteczny? - ZOBACZ TUTAJ
Wjedź na PARKING moto.pl! - opinie, ogłoszenia, dane techniczne, ceny