Austriacki Königseder postanowił zadać autu nieco szyku, przy okazji zaostrzając japońskie pazurki. Pod maskę GT-R'a trafiło zmodyfikowane ECU oraz nowy filtr powietrza. W połączeniu z układem wydechowym firmy Acrapovic pozwoliło to wycisnąć z podwójnie turbodoładowanego V6 dodatkowe 100 KM - Godzilla w austriackim sosie ma ich do dyspozycji 580. Do setki auto rozpędza się... właściwie nie wiadomo jak szybko. W każdym razie 200 km/h pojawia się na liczniku po zaledwie 9,8 sek. W okiełznaniu auta pomaga nowe zawieszenie od KW Automotive oraz opony Yokohama Advan Sport.
Jakby GT-R sam w sobie za mało rzucał się w oczy, Austriacy dołożyli mu nowy pakiet aerodynamiczny, a całe nadwozie pokryli wściekle pomarańczowym lakierem. Na "body kit" składają się przedni zderzak, progi oraz tylny zderzak ze zintegrowanym dyfuzorem.
Cena kuracji proponowanej przez specjalistów z Königsedera na razie nie jest znana.
ZOBACZ TAKŻE:
GT-R w starciu z LFA - ZOBACZ TUTAJ