I chociaż targi motoryzacyjne SEMA w Las Vegas odbędą się dopiero w listopadzie, tuner z Kalifornii już dzisiaj uchyla rąbka tajemnicy na temat swojego nowego projektu.
Na co dzień CGS Motorsports specjalizuje się w przeróbkach układów dolotowych i wydechowych. Tych modyfikacji nie zabraknie z pewnością w czarnym Camaro. Oprócz nich, pod maską zagości 6,2-litrowa V-ósemka GM z kompresorem, dzięki któremu wykrzesano moc ponad 500 koni. Na deser pony car otrzyma pakiet aerodynamiczny ACS, 22-calowe alufelgi, maskę z przetłoczeniami inspirowanymi Corvette ZR1 oraz regulowane zawieszenie. O bojowy wygląd zadba też czarny lakier z czerwonymi elementami.
W zeszłym roku Camaro było niekwestionowaną gwiazdą SEMA i mamy nadzieję, że projekt CGS Motorsports to dopiero przedsmak tegorocznej edycji targów.
Camaro droższe od Vipera - ZOBACZ TUTAJ