Audi RS6 - to już jest koniec

Po zaledwie dwóch latach produkcji z rynku zniknie Audi RS6. Producent z Ingolstadt zakończy jego produkcję w trzecim kwartale tego roku

Audi RS6 to niezaprzeczalnie jeden z najbardziej znienawidzonych samochodów przez ekologów. Już pierwsza generacja posiadała pod maską potwornie mocną jednostkę V8 Biturbo rozwijającą 450 KM i emitującą do atmosfery przerażające ilości CO2.

Po co komu tyle mocy? To pytanie powróciło, gdy Audi zaprezentował drugie wcielenie RS6-ki. Pod maską upchnięto silnik V10 Biturbo rozwijający 580 KM. Przy nim 507-konne BMW M5 wydawało się grzecznym chłopcem z dobrej dzielnicy. Łobuz Audi osiąga setkę w 4,5 sekundy a po kolejnych 10 drugą setkę. Do tego jest dostępne także jako kombi, najszybsze seryjne kombi świata.

Patrząc na cykle produkcyjne modeli RS6 widać, że trwają po dwa lata. Po tym czasie produkcja jest kończona. Marzycie o tym aucie? Nie ma obaw, jeśli wasze konto nie jest zbyt pełne, a w najbliższych tygodniach nie szykuje się żadna kumulacja, którą bylibyście w stanie zgarnąć, to RS6 powróci wraz z następną generacją A6. I znów będzie potwornie mocne i piekielnie szybkie.

ZOBACZ TAKŻE:

Audi A1 | Pierwsza jazda

Więcej o: