Dni Mercedesa CLC, bazującego jeszcze na poprzedniej generacji klasy C (W203), są policzone. Jego miejsce zajmie 2-drzwiowe coupe z krwi i kości, pozycjonowane poniżej klasy E Coupe. Zastanawiamy się tylko, czy obydwa modele nie będą za bardzo zbliżone wymiarami, silnikami i ceną. Klasa E Coupe bazuje bowiem na platformie klasy C.
Nowy model będzie dysponować jednostkami napędowymi zapożyczonymi z klasy C. Pod maskę najmocniejszej wersji, sygnowanej przez AMG, trafi 5,5-litrowa V-ósemka z podwójnym doładowaniem. Niewykluczone, że obok coupe na rynek trafi także klasa C kabriolet.
Nowe V-ki w Mercedesach - ZOBACZ TUTAJ