Prezes FSO Żerań Janusz Woźniak nie potwierdza, ani nie zaprzecza tych informacji. Przyznaje, że ukraiński właściciel warszawskich zakładów negocjuje sprzedaż akcji z inwestorami. Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że z gry wypadł już indyjski Tata, drugi potencjalny inwestor. Ten koncern będzie produkował elektryczny model Nano nie w Polsce, ale w Norwegii.
"Dziennik Gazeta Prawna" wyjaśnia, że Chery to obecnie jeden z największych producentów samochodów w Chinach. Koncern ma też fabryki w Indonezji, Malezji, Tajlandii, Iranie, Egipcie, Urugwaju oraz w Rosji i na Ukrainie. Według ekspertów Polska będzie dla tej firmy przyczółkiem w podboju Unii Europejskiej, do której trudno się wedrzeć z produktem wytwarzanym w Chinach.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"/ gospodarka.gazeta.pl