Nano z otwartym dachem? Przecież to musi być żart. Okazuje się, że niekoniecznie. Co prawda, auta wykonano z myślą o lokalnym transporcie na terenie jednej z fabryk, ale nie zdziwmy się, gdy ktoś postanowi wdrożyć go do seryjnej produkcji.
Jeżeli tak by się stało, to Tata Nano okazałby się najtańszym kabrioletem na rynku. Cena? W Polsce autko pojawi się dopiero w przyszłym roku, dlatego nie znamy jeszcze jego ostatecznej wartości, ale możemy zaryzykować, że nie przekroczy ona 20 000 zł
Ciekawe, czym jeszcze zaskoczy nas Pan Ratan Tata?