Filigranowy diesel ma pojemność 1,2 litra, ale mimo niewielkich rozmiarów wcale nie jest słabeuszem. Rozwija moc 75 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy równy 180 Nm (przy 2000 obr./min). Umieszczony pod maską Polo , do setki rozpędzać ma auto w czasie 12 sekund.
Nie jest to rakieta, ale przy projektowaniu jednostki inżynierom - bardziej niż na sportowych osiągach - zależało na obniżeniu jej zapotrzebowania na paliwo. I chyba im się to udało, bo m.in. dzięki instalowanemu seryjnie systemowi stop&start silnik może pochwalić się średnim zużyciem paliwa na poziomie 3,3 l/100 km oraz emisją CO2 nie przekraczającą 87 g/km.
W pierwszej kolejności, mały diesel wzbogaci gamę silnikową Polo. Pierwsze egzemplarze modelu w niego wyposażone w europejskich salonach Volkswagena pojawią się już w maju.
ZOBACZ TAKŻE:
Volkswagen Polo - pierwsza jazda - ZOBACZ TUTAJ