Umowa zawiera wiele punktów istotnych dla obydwu stron. Wspólne konstrukcje pozwolą zaoszczędzić pieniądze, które każda ze stron musiałaby wydać oddzielnie.
Projekt, który już jest realizowany, to następca dla Smarta Fortwo i Renault Twingo . Samochody będą dostępne w wersji dwuosobowej, która będzie produkowana w Hambach i czteroosobowej, która będzie powstawać w fabryce Nove Mesto na Słowenii. Będą one mieć napęd konwencjonalny i elektryczny do wyboru, a moc będzie przenoszona na tylne koła. Debiut przewidziano dopiero na 2013 rok.
Kolejnym projektem ma być wspólne konstruowanie aut dostawczych. Następca Vito będzie korzystał z silników diesla i skrzyń biegów dostarczanych przez Renault . Kolejnym krokiem ma być wejście Mercedesa na rynek lekkich aut dostawczych z modelem o roboczej nazwie CV. W tym celu powstanie nowy model wykorzystujący podwozie i podzespoły Renault Kangoo . Debiut rynkowy planowany jest na rok 2012.
Kolejnym punktem umowy jest porozumienie dotyczące jednostek napędowych. Trzy i czterocylindrowe silniki Renault i Nissana posłużą do napędu nowego Smarta Fortwo i następcy Mercedesa A klasy . Z kolei Mercedes zobowiązał się do dostarczania swoich silników do aut Infiniti. Będą to jednostki cztero i sześciocylindrowe, zarówno benzynowe, jak i diesle .
Nie zabrakło także zapisów dotyczących ekologicznych źródeł napędu, choć są one dość ogólnikowe. Pewne jest, że obie strony wymienią się doświadczeniami, Daimler swoją technologią hybrydową, Nissan napędem elektrycznym , który już niedługo zmaterializuje się w postaci modelu Leaf .
Aby przypieczętować umowę, obie strony wymieniły się pakietami akcji. Daimler przekazał po 3,1% swoich akcji Nissanowi i Renault, te z kolei oddały Niemcom po 1,55% swoich akcji.
ZOBACZ TAKŻE: