Wiadomo już, że specjaliści z Coswortha solidnie podkręcili drzemiącego pod maską, 4-cylindrowego boksera. Już 300 KM rozwijane przez seryjny 2,5-litrowy, turbodoładowany silnik pozwalało kierowcy na sporą dozę szaleństwa. Teraz, będzie ich do dyspozycji 400! Tak duży zastrzyk mocy wpłynął oczywiście na osiągi. Zamiast 5,7 sek., sprint do setki zajmować ma zaledwie 3,7 sek.
Auto otrzymało zupełnie nowy - bazujący na podzespołach firmy AP Racing - układ hamulcowy z 355 mm tarczami i sześciotłoczkowymi zaciskami na przedniej osi. Zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli Coswortha, istotne zmiany zaszły także w zawieszeniu, układzie wydechowym oraz nadwoziu ekstremalnej Imprezy. Wszystko po to by auto jeździło lepiej, szybciej i dawało jeszcze więcej frajdy.
Subaru Cosworth Impreza STI CS400 trafi do sprzedaży w czerwcu i w Wielkiej Brytanii kosztować będzie ok. 40 tys. funtów. Niestety powstanie w liczbie zaledwie 75 egzemplarzy.
ZOBACZ TAKŻE: