Już wygląd zewnętrzny zdradza, że auto nie pochodzi z Europy. Nowemu Nissanowi znacznie bliżej do pickupa z rozbudowaną paką niż typowego blaszaka. W oczy rzuca się długa maska oraz potężny chromowany grill w typowym amerykańskim stylu.
Wnętrze auta również nie ma nic wspólnego z europejskimi odpowiednikami. Deska rozdzielcza rozmiarów XXL wynika z gigantomanii Amerykanów. Sam podłokietnik jest rozmiarów lotniskowca, gdzie europejscy inżynierowie z pewnością włożyliby dodatkowy fotel.
W europie dominują dwulitrowe jednostki napędowe. Szczytem luksusu są silniki 3.0 l. Nissan NV na początku będzie dostępny w dwóch wersjach 4.0 l. V6 lub 5.6 l. V8, dostępnych oczywiście tylko z 5-biegowym automatem. Czy Stany Zjednoczone zapomniały już o kryzysie?
Porównajmy dwa debiutujące modele Nissana w USA i Europie
To nie joke, to Nissan Juke - ZOBACZ TUTAJ