Czy to dobry pomysł na kryzys? Być może. Wreszcie klienci na całym świecie mówiąc Focus będą myśleli o tym samym samochodzie. Do tej pory auta różniły się nie tylko silnikami, ale też wyglądem i wyposażeniem. Teraz będzie inaczej. Nowy Focus zadebiutował w Detroit.
Europejskiej publiczności zaprezentował się dopiero teraz, na targach w Genewie. I podobnie jak w USA od razu w dwóch wersjach nadwoziowych. Z tą różnicą, że w u nas jako hathback i kombi, zza oceanem jako HB i sedan. To zrozumiałe, w Europie sedan nie cieszy się aż taką popularnością.
Oprócz designu utrzymanego w filozofii "kinetic" (o którym pisaliśmy tutaj) , producent wiele mówi na temat zachowanych bardzo dobrych parametrów jezdnych Focusa. Tutaj z pomocą mają przyjść dwa systemy - Dynamic Cornering Control oraz Torque Vectoring System. To one mają zminimalizować efekty pojawiającej się podsterowności.
Niestety nie znamy jeszcze szczegółów technicznych dotyczących jednostek napędowych. Silniki benzynowe będą opierały się na czterocylindrowych konstrukcjach wyposażonych w bezpośredni wtrysk oraz turbinę. Nieco mniej rewolucji zobaczymy w silnikach diesla. Co ważne, oba motory będzie można wyposażyć w dwusprzęgłową skrzynię PowerShift.
Zapraszamy do galerii .
Juliusz Szalek Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
ZOBACZ TAKŻE:
Ford Focus trzeci ujawniony - ZOBACZ TUTAJ