Do nowości trudno zaliczyć starą znajomą, czyli europejską Lancię Deltę z emblematami Chryslera . Na ekranie tuż za nią można jednak było dostrzec coś znacznie ciekawszego - urywki zapowiadające nową generację Chryslera 300 .
Model przybierze nowoczesną formę, ale nie zerwie z muskularnym stylem poprzednika. Podobno Amerykanie usilnie pracują nad jedną ze swoich największych bolączek, czyli jakością wykończenia. Nowy 300-ka ma nie tylko wyglądać, ale i w pełni odpowiadać standardom klasy premium. Nie zabrakło oczywiście obietnic obniżenia zużycia paliwa - oszczędności mają sięgać nawet 20%.
Do budowy auta posłużyła zmodyfikowana płyta podłogowa obecnego 300C . Sercem słabszej wersji będzie 3,5-litrowy, benzynowy motor V6 o mocy 250 koni, a żądni wrażeń otrzymają do wyboru także V-ósemkę o pojemności 5,7 litra i mocy 360 koni. Przysłowiowa wisienka na torcie, czyli odmiana SRT8 o pojemności 6,4 litra, zadebiutuje później. Na rynek europejski z pewnością trafi również 3-litrowy turbodiesel V6 (218 KM).
Jeśli wierzyć zakulisowym doniesieniom, nowy model zobaczymy na lutowym Chciago Auto Show lub kwietniowym New York Auto Show. Aktualne wydanie Chryslera 300C zadebiutowało w 2004 roku.
Marcin Sobolewski Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
Fiaty z Polski uratują amerykańskiego Chryslera - ZOBACZ TUTAJ