Kilka dni temu Komisja Europejska ogłosiła, że zgodziła się na pomoc publiczną dla kontrolowanej przez Jana Kulczyka spółki Autostrada Wielkopolska, wcześniej w tym roku KE zgodziła się także na pomoc publiczną dla spółki GTC, która ma koncesję na budowę i eksploatację autostrady A1.
To brzmi zaskakująco. W połowie lat 90. rząd zapowiedział, że inwestorzy odciążą budżet, bo wyłożą własne pieniądze na budowę autostrad, aby zarabiać na opłatach za przejazdy tymi drogami. Potem jednak państwo pomogło inwestorom, dając gwarancje na zaciągane kredyty. Teraz okazuje się, że tym firmom trzeba jeszcze pomagać z pieniędzy podatników.
Cały artykuł przeczytasz tutaj