Trudno w to uwierzyć, ale pokazany Phantom powstał na bazie Mercedesa W124. Widzieliśmy już różne sposoby modyfikacji poczciwego "balerona", jednak najczęściej były to przeróbki na kolejne generacje klasy E, najczęściej W210. To co zobaczyliśmy w tym filmie bardzo nas zaskoczyło.
Trzeba przyznać, że z zewnątrz auto rzeczywiście przypomina luksusową limuzynę z Anglii. Dopiero bardziej wnikliwa analiza może wykazać drzwi oraz klamki z Mercedesa . Ale i w tej kwestii konstruktor auta wykazał się sporą pomysłowością, ponieważ otwierają się one zupełnie tak jak w Phantomie.
Biały "rolls" swój prawdziwy rodowód tak naprawdę pokazuje dopiero we wnętrzu. Tam bowiem zobaczymy nietknięte wnętrze z oryginału. Trudno oszacować ile kosztowały przeróbki w tym aucie, możemy jednak powiedzieć, że Mercedesa W124 na rynku wtórnym dostępny jest w cenie około 9 tys. zł.
Zapraszamy do obejrzenia filmu.
Marek Sworowski