Aby osiągnąć taki efekt, zmieniono oprogramowanie seryjnego silnika 2.0 TFSI i skrzyni DSG. Zamontowano też większą turbinę oraz nowy układ wydechowy, który już z dala ostrzega złowieszczo przed możliwościami Black Rocco. Tak właśnie nazywa się Scirocco od MR Car Design. Dzięki przeprowadzonym modyfikacjom jego serce może pochwalić się mocą aż 370 koni i maksymalnym momentem obrotowym 519 Nm. Problemy z trakcją? Ma im zaradzić szpera, którą także dokłada tuner.
Z zewnątrz niemiecki tuner okleił Scirocco modną ostatnio folią w kolorze matowej czerni. To nie koniec zmian. Z przodu pojawił się nowy zderzak z grillem przypominającym kształtem te w Audi , a z tyłu ogromny dyfuzor. Nadkola szczelnie wypełniają 20-calowe felgi Emotion, na które naciągnięto paski gumy (czytajcie: opony) o rozmiarze 235/30. Za nimi kryją się nowe hamulce Stoptecha z czterotłoczkowymi zaciskami i nacinanymi tarczami o średnicy 355 mm.
Niestety MR Car Design milczy na temat osiągów i ceny Black Rocco.
Marcin Sobolewski
Moto.pl testuje Volkswagena Scirocco
Volkswagen Scirocco - za kierownicą - ZOBACZ TUTAJ