Mimo iż ostatni Amazon opuścił szwedzką fabrykę w 1970, ten egzemplarz wygląda, jakby wyjechał z salonu dosłownie przed chwilą. Twórcy projektu włożyli wiele starań, by auto było jak najbliższe oryginałowi. Dodatkowo, piękny zielony lakier oraz błyszczące chromy odwracają wzrok - niczego nie spodziewającego się obserwatora - od widocznej gdzieniegdzie klatki bezpieczeństwa, obniżonego zawieszenia oraz współczesnych, stalowych felg.
Pod maską rześkiego staruszka drzemie turbodoładowany silnik o mocy 500 koni mechanicznych, który w połączeniu z napędem na tylną oś i subtelnie wypatroszonym wnętrzem jest gwarancją wspaniałej zabawy. Niestety, nie znamy szczegółowych osiągów auta, poza czasem, jaki potrzebuje do pokonania dystansu 1/4 mili - 11.40 sek. Jeśli znacie ten projekt i potraficie o nim więcej powiedzieć, zachęcamy do podzielenia się tą wiedzą w komentarzach.
Zamiast suchych liczb mamy dla Was film, na którym możecie zobaczyć Amazona w akcji. Polecamy. Widok jest naprawdę wyjątkowy.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: