Wyjątkowy 370Z na 40. urodziny

Jej wiek jako litery alfabetu łacińskiego liczymy w tysiącach lat. W stajni Nissana litera Z dobiła właśnie czterdziestki i z tej okazji na rynek trafia wyjątkowa seria 370Z

Datsun 240Z trafił do sprzedaży na rynku amerykańskim 22 października 1969 roku i zapoczątkował tradycję japońskich coupe oznaczonych literą Z. Pod maską 240-ki umieszczono 6-cylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 2,4 litra i mocy 150 koni, połączony z 4-biegową skrzynią manualną lub 3-biegowym automatem. Wtedy, tak samo jak dzisiaj, coupe spod znaku Zetki noszą na rodzimym japońskim rynku nazwę Fairlady Z. Słowo Fairlady pochodzi od serii roadsterów, produkowanych przez Datsuna w latach 60.

Dzięki 240Z Japończycy udowodnili, że są zdolni produkować nie tylko oszczędne i pozbawione polotu samochody, ale i niedrogie coupe. Kolejne lata to modele 260Z, 280Z, 280ZX i 300ZX. W 1996 zakończono import tego ostatniego do Stanów Zjednoczonych (jego produkcja i sprzedaż na niektórych rynkach trwała do 1999 roku), ale po wykupieniu Nissana przez Renault Carlos Ghos - nowy szef japońskiej firmy - obiecał wskrzesić kultową Zetkę. Słowa dotrzymał i po modelu koncepcyjnym w 2002 r. na drogi wyjechał 350Z.

Z okazji 40. urodzin modelu 240Z Nissan zaprezentował wyjątkową serię aktualnego potomka serii Z, czyli 370Z. To już siódme wydanie coupe Japończyków. W swym urodzinowym wydaniu 370Z ma manualną skrzynię biegów i pakiet Sport, czyli system kontroli obrotów przy zmianie biegów Synchro Rev Control, dodatkowe spojlery, wzmocnione hamulce, 19-calowe alufelgi i szperę.

Na tym jednak nie koniec. Nissan otrzymał specjalny lakier, czerwone zaciski i grafitowe wykończenie felg, a i wewnątrz nie brakuje detali podkreślających urodzinowy nastrój Zetki. Po otwarciu drzwi przywita nas skórzana tapicerka i nici w najszybszym z kolorów oraz pamiątkowa tabliczka. Gdy już rozstaniemy się z 370Z , możemy nakryć go satynowym pokrowcem.

Pod maską nic się nie zmieniło. 331 koni trafia na tylne koła 370-ki z 3,7-litrowego motoru V6. To dwa razy więcej niż pierwszy 240Z, ale w serii specjalnej spodziewaliśmy się czegoś więcej. Być może Nissan czeka na kolejną okrągłą rocznicę, czyli 50. urodziny Zetki. Żądnym wrażeń na otarcie łez pozostaje mocniejsza o 20 koni wersja Nismo. 370Z 40th Anniversary Edition zadebiutuje w amerykańskich salonach wiosną przyszłego roku.

Nissan NISMO 370Z

Limitowany 370Z Nürburgring - ZOBACZ

Japońskie Porsche już w polskich salonach - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Nissan 350Z - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.