"Gokart" za 1,5 mln złotych

Zaczęło się. W warsztacie niemieckiej firmy Vermot AG ruszyła właśnie produkcja Veritasa RS III, czyli piekielnie szybkiego - i dość egzotycznie wyglądającego - roadstera, o którego posiadaniu zwykły śmiertelnik może niestety tylko pomarzyć

O aucie pisaliśmy już przy okazji jego oficjalnej premiery, która miała miejsce podczas lipcowego Salon Prive w Londynie. Wtedy to właśnie zaprezentowano jego finalną wersję. Finalną, bo pierwsza - koncepcyjna - ujrzała światło dzienne już w 2000 roku.

Jeśli chodzi o wygląd auta, może wydawać się nieco zbyt "komiksowe". Nie mamy jednak wątpliwości, że jazda Veritasem rekompensuje z nawiązką wszelkie stylistyczne kontrowersje. Auto napędzane jest bowiem ponad 500-konnym silnikiem V10 pochodzącym z BMW . Cała moc trafia oczywiście na koła tylnej osi i pozwala rozpędzić roadstera do setki w czasie zaledwie 3,2 sek. Do wyboru są dwie skrzynie biegów: siedmiostopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia SMG oraz sześciobiegowa skrzynia manualna.

Produkcja Veritasa III RS właśnie ruszyła pełną parą. Grupa piętnastu pracowników składa auta na trzech stanowiskach równolegle. Budowa jednego zajmuje około ośmiu tygodni. Powstanie ich tylko 30, a każde kosztować będzie 345 tys. euro (około 1 430 000 złotych). Jak się okazuje, potencjalnych kupców nie odstrasza ta - może nieco zbyt wygórowana - cena. Producent z dumą informuje, że za pięć pierwszych sztuk już zapłacono, a firma finalizuje zamówienia na osiem kolejnych. Pierwsze egzemplarze trafić mają do właścicieli w styczniu przyszłego roku.

Bartosz Sińczuk

ZOBACZ TAKŻE:

Lexus LF-A - oficjalnie - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: BMW M5 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.