Wybór padł na klasycznego, specjalnie przygotowanego Escorta z 1978 r. Może nie wszyscy pamiętają, ale w drugiej połowie lat 70. auta te należały do najszybszych i święcących największe triumfy rajdowych samochodów świata. To właśnie za kierownicą Escorta RS1800 swoje sukcesy odnosił legendarny Ari Vatanen. Oto jak Fin wspomina przygodę z rajdówką spod znaku błękitnego owalu:
"Escort pasował do mojego stylu jazdy tak, jak rękawiczka pasuje do dłoni. Był tak łatwy w prowadzeniu, że musiał się chyba domyślać, co chciałem zrobić. Widzowie na trasach zwykle najpierw widzieli numer na boku mojego Escorta. No i uśmiech na mojej twarzy."
Tym razem, za kierownicą kultowego Forda zasiedli - wspomniany już - Ken Block oraz Chris Atkinson, do zeszłego sezonu etatowy kierowca fabrycznego zespołu Subaru. Radość jaka maluje się na ich twarzach, mówi sama za siebie.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE:
Ken Block znów zrywa asfalt - ZOBACZ TUTAJ