Kabriolety za 50 tys. złotych

Z pewnością jest to grupa niebanalnych samochodów, którymi możesz wyrazić swoją osobowość. Ale przy wyborze uważaj, bo grozi ci posądzenie o kontrowersyjny styl życia

Audi A4 Cabrio

Dopiero druga generacja modelu A4 (B6, 2000-2004) doczekała się nadwozia cabrio. Auto zbudowano na płycie podłogowej Passata i oprócz liftingu otrzymało nowe aluminiowe zawieszenie. Kabriolet (z automatycznie składanym, płóciennym dachem) pojawił się dopiero w 2002 r. Pod maską znaleźć można turbodoładowany, 170-konny silnik benzynowy o pojemności 1,8 l oraz wolnossące 2,4 l o mocy 170 KM. Audi A4 Cabrio może przewieść 4 osoby w komfortowych warunkach. Wyróżnia się też nienaganną jakością wykonania.Idealny dla młodego biznesmena, który do dobrej zabawy potrzebuje więcej niż jedną osobę. 

Audi TT Cabrio (pierwsza generacja)

Zaprojektowany przez pracujących w amerykańskim oddziale Volkswagena Freemana Thomasa i J Maysa, twórców m.in. VW New Beetle czy Forda GT. Nazwę TT nadano autu na cześć legendarnych wyścigów Tourist Trophy, odbywających się co roku na wyspie Man. W wersji coupe TT produkowane było od 1998 r. Roadster wyposażony w miękki składany dach, dołączył rok później. Auto występuje zarówno z napędem na przednią, jak i na obie osie. Początkowo pod maską występowały dwa warianty silnika 1,8 l (180KM i 225 KM). W 2003 do dołączył 250-konny VR6 o pojemności 3,2 l. Rok później TT otrzymał również dwusprzęgłową skrzynię biegów DSG. Za sprawą niebanalnej stylizacji i otwieranego dachu, który ułatwia właścicielowi prezentację własnych wdzięków do Audi TT przypięto metkę samochodu dla fryzjerów.

BMW serii 3 (E46) Cabrio

Auto równie dobrze prezentuje się z rozłożonym, jak i złożonym dachem, co wbrew pozorom wcale nie takie łatwe. BMW zyskało uznanie za świetnie prowadzenie, na co składają się napęd na tylne koła, doskonałe rozłożenie masy, znakomite zawieszenie oraz dynamiczne silniki. Na początku kabriolet dostępny był ze 170-konnym sześciocylindrowcem o pojemności 2,5 l, jednak z czasem paleta silników szybko powiększała się. Najsłabszym jaki zawitał pod maskę kompaktowego cabrio był czterocylindrowiec 1,8 l o mocy 150 KM. Dla naprawdę odważnych M Gmbh stworzyło wersję M3. 343 KM, 365 Nm oraz przyspieszenie do setki w czasie 5,5 sek - liczby mówią same za siebie. Ale niestety ceny dobrze utrzymanych M-ek znacznie przekraczają kwotę 50 tys. zł. Niestety agresywne spojrzenie oraz rasowe prowadzenie spowodowały, że ten samochód często wybierają gangsterzy. 

Honda S2000

Auto stworzone dla uczczenia 50 rocznicy powstania Hondy, do salonów trafiło w 1999 r. Nazwa japońskiego roadstera pochodzi od pojemności silnika. Jego moc - 240 KM, za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni manualnej, trafia na koła tylnej osi. Jeśli można użyć takiego sformułowania - nie jest to najbardziej odpowiedni samochód dla początkujących kierowców. Brak opieki ze strony elektroniki, wysokoobrotowy motor i gwałtownie pojawiająca się nadsterowność poskromiły już niejednego kierowcę. Nie jest to też samochód dla wysokich ludzi. Pozycja za kierownicą pozostawia wiele do życzenia. To auto dla młodych ludzi, którzy lubią wyzwania. Honda S2000 z pewnością je zapewnia.

Mercedes CLK Cabriolet

 W 1996 r., czyli trzy lata po debiucie C-klasy, Mercedes zaprezentował pierwszą generację modelu CLK. Auto łączyło w sobie przystępne cenowo rozwiązania znane z kompakta z odrobiną luksusu znaną z wyższej klasy E. Szybko okazało się, że CLK będzie rynkowym strzałem w dziesiątkę Mercedesa.

Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Najsłabszy, dwulitrowy silnik z modelu CLK200 oferuje zaledwie 136 KM. W najmocniejszej wersji, przygotowanej przez fabrycznego tunera Mercedesa - AMG, V8 o pojemności 5,4 l rozwija już moc 347 KM. Elegancka linia i ponadprzeciętny komfort jazdy spowodowały, że ten samochód upodobali sobie niemieccy emeryci. 

Mercedes SL

Mercedes SL (R129) zadebiutował w 1989 r. Nie był do końca nową konstrukcją. Powstał na zmodyfikowanej płycie podłogowej modelu W124. Dzielił z nim również cześć silników. SL nie należał do wagi piórkowej, dlatego pod jego maskę trafiały wyłącznie mocniejsze motory. Najmniejszy z nich 3-litrowy miał 190 KM. W pierwszych latach produkcji flagowa była 326-konna V8-ka. W 1992 r. pojawił się 600 SL z 390-konną V12-ka o pojemności 6 litrów.

Mimo dwudziestu lat, które minęły od premiery auto to wciąż wygląda świeżo. A ceny dobrze utrzymanych egzemplarz potrafią być bardzo wysokie. SL swoja okazałością, mocnymi silnikami i nienaganną jakością zdobył uznanie zamożnych mieszkańców Kalifornii i tam do dziś cieszy się dużym powodzeniem.   

Peugeot 307 CC

Po sukcesie 206 CC, francuski producent postanowił zbudować coupe-cabriolet także na bazie modelu 307. Dużym atutem otwartej wersji jest twardy, aluminiowy dach, dzięki któremu auto można bez problemów używać przez cały rok. Najłatwiej znaleźć wersję z dwulitrowym motorem benzynowym o mocy 136 KM. Znacznie więcej emocji dostarczy 307-ka z silnikiem 180-konnym. Zwolennicy diesli skazani są na egzemplarze po liftingu (od 2005 r.). Podobnie, jak w przypadku benzyniaków, także 136-konny diesel ma pojemność dwóch litrów. 307CC występuje w wersji z pięciobiegową skrzynią manualną oraz czterostopniową automatyczną przekładnią Tiptronic.

Ze względu na cenę i możliwość jazdy tym Peugeotem przez cały rok często staje się pierwszym kabrioletem ludzi, którzy marzyli o aucie bez dachu. Niestety brakuje mu charakteru i dlatego jego właściciele, którzy lubują się w prezentowaniu własnych wdzięków często posądzani są o narcystyczne zapędy. 

Renault Megane CC

W przeciwieństwie do pierwszej generacji otwartego Megane, "dwójka" zamiast płóciennego otrzymała twardy dach przygotowany przez firmę Karmann. Co ciekawe, nie był on wykonany z aluminium czy stali, ale z grubego szkła. Auto oferowane było z dwoma silnikami benzynowymi, znanymi już z wersji 3- i 5-drzwiowej. Mniejszy z nich, o pojemności 1,6 l, rozwijał moc 116 KM. Większy oferował "tylko" 136 KM. Później pojawiły się silniki wysokoprężne, m.in. 120-konne 1,9 dCi, oraz 1,5 dCi (105 KM).

Jedną z wad często wypominanych Megane CC jest mała ilość miejsca dla pasażerów na tylnej kanapie. Z jakichś względów, podczas projektowania kabrioletu inżynierowie Renault postanowili zmniejszyć pierwotny rozstaw osi Megane. A wizerunek? Megane spotyka się z podobnymi zarzutami jak Peugeot CC.

Volvo C70

C70, zaprojektowany przez Petera Horbury'ego, był jednym z pierwszym modeli Volvo, które zrywały kanciastą stylizacja. Auto łączyło subtelne piękno z mocą drzemiących pod maską turbodoładowanych silników. Duży udział w powstaniu auta mieli inżynierowie brytyjskiego TRW (Tom Walkinshaw Racing), którzy byli m.in. odpowiedzialni za projekt zawieszenia.

W luksusowym kabriolecie wygodnie podróżować może czwórka dorosłych osób. Do złożenia, występującego w kilku kolorach, płóciennego dachu wystarczy przyciśnięcie guzika. Najczęściej pod maską otwartego C70 spotkać można 168-konny, turbodoładowany silnik o pojemności 2 l. Poszukujący nieco mocniejszych wrażeń powinni poszukać wersji z silnikiem 2,4 l oferującym moc 193 KM. Volvo C70 uchodzi za samochód ludzi z klasą, którzy cenią sobie oryginalność i bezpieczeństwo. 

Bartosz Sińczuk

ZOBACZ TAKŻE:

Kabriolety do 30 tys. zł - ZOBACZ TUTAJ

Samochodem po Europie - PORADNIK

Samochody: Volvo C70 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.