Salon samochodowy we Frankfurcie wystartował 15 września dniami prasowymi. Ponad 10 tys. dziennikarzy przekazuje najświeższe informacje o premierach, w tym również nasz reporter. Dwa dni (17 i 18 września) przeznaczono dla przedstawicieli branży, a od 19 września drzwi targowe otwarte są dla wszystkich chętnych, w godzinach 9-19. Szczegóły dojazdu i informacje o biletach znajdziesz na stronie www.iaa.de , wejściówki można kupić przed halą. Co ciekawego przygotowali poszczególni producenci?
Nad tegorocznym salonem we Frankfurcie krążyło widmo kryzysu ekonomicznego. Z prezentowania swoich nowości wycofały się takie firmy jak Honda, Mitsubishi czy Nissan. Ale już po pierwszym dniu wiadomo, że kryzysu na targach nie widać. Impreza obfituje w premiery luksusowych i sportowych aut. Do długo oczekiwanych limuzyn Aston Martina, Bentleya, Jaguara i Rolls-Royce'a dołącza śmietanka sportowych samochodów - Ferrari 458 Italia, następca 430 Scuderii i Mercedes SLS AMG, nawiązujący do legendarnego Gullwinga. Porsche też nie próżnuje. Przygotowało nowe odmiany 911-ki z topową Turbo na czele.
Niemieccy producenci klasy premium prześcigają się w prezentacjach samochodów zasilanych alternatywnymi źródłami energii. Poza hybrydowymi BMW i Mercedesami, które lada dzień pojawią się w salonach, ekologiczne trendy wyznaczają auta koncepcyjne "niemieckiej trójcy". Lexus dla odmiany odświeża wygląd swoich limuzyn i zapowiada debiut kompaktowego modelu klasy premium, który ma walczyć o rynek z Audi A3, BMW 1 i Volvo C30. Zieloną ofensywę kontynuuje też Renault, prezentując aż cztery elektryczne prototypy oraz producenci koreańscy. Ci ostatni zdają się wychodzić z kryzysu obronną ręką i prezentują szeroką paletę nowych lub odświeżonych modeli.
We Frankfurcie debiutują również samochody, które już niedługo pojawią się na ulicach naszych miast. Skoda Superb w wersji kombi może okazać się czarnym koniem segmentu. Opel wiąże duże nadzieje z IV generacją Astry. Citroen poza nowym C3 zapowiada rozwój ekskluzywnej linii DS. Większość producentów na targach we Frankfurcie udowadnia, że pracuje nad ograniczeniem zużycia paliwa i emisji szkodliwych substancji. Na szczęście nie zabrakło fantazyjnych prototypów, nowości z segmentu supersamochodów i liftingów popularnych aut. Ekonomiczny kryzys nie minął, ale producenci zdają się nie załamywać rąk i patrzeć w przyszłość z optymizmem. Przynajmniej w czasie targów.
Targi samochodowe we Frankfurcie odbywają się co dwa lata, na przemian z wystawą w Paryżu. W tym roku trwają od 15 do 27 września. Na 170 tys. metrów kwadratowych swoją ofertę prezentuje ponad 60 producentów branży motoryzacyjnej i ponad 700 wystawców z branży. Nie zabraknie stoisk firm tuningowych i tych produkujących gadżety motoryzacyjne.
Zapraszamy do galerii zdjęć prosto z tegorocznej wystawy we Frankfurcie na Moto.pl.
PREMIERY NOWYCH MODELI
PREMIERY NOWYCH WERSJI
KONCEPTY
Marcin Sobolewski