Decyzja ta została podjęta już wczoraj podczas spotkania zarządu koncernu. Jak można przeczytać w oficjalnej informacji prasowej, zaoszczędzone w ten sposób środki firma zamierza przeznaczyć na rozwój nowych technologii napędu oraz projekty związane z niezawodnością i rozwiązaniami przyjaznymi środowisku, wykorzystywanymi w cywilnych autach BMW.
Obecni na konferencji dziennikarze usłyszeli, że BMW zamierza nadal aktywnie udzielać się w innych sportach motorowych. Auta niemieckiego producenta obecne będą w wyścigach samochodów turystycznych, Amerykańskiej Serii Le Mans, innych wyścigach długodystansowych oraz takich, w których udział biorą samochody zbliżone do aut seryjnych.
Członek zarządu koncernu, dr Norbert Reithofer podziękował Mario Theissenowi za jego wieloletni wkład w program sportów motorowych pod szyldem BMW. Jak podkreślił, udało mu się odnieść w tym czasie wiele sukcesów, włączając w to Formułę 1 .
Sam szef zespołu BMW Sauber przyznał natomiast, że rozumie podłoże tej decyzji.
Oczywiście my, pracownicy z Hinwil i Monachium wolelibyśmy kontynuować ambitną kampanię, by udowodnić, że obecny sezon to jedynie czkawka po trzech, obfitujących w sukcesy latach. Jestem jednak w stanie zrozumieć, że decyzja ta została podjęta z korporacyjnego punktu widzenia. Obecnie zamierzamy wyjątkowo mocno skupić się na pozostałych wyścigach i zademonstrować ducha walki, aby naszą przygodę z Formułą 1 zakończyć pozytywnym akcentem - powiedział Theissen
Dr Klaus Draeger, członek zarządu odpowiedzialny za rozwój przyznał, że jednym z czynników, które zaważyły na podjęciu tej trudnej decyzji były bardzo słabe wyniki BMW Sauber w tym sezonie.
Zajęło nam zaledwie trzy lata, by stać się jednym z czołowych zespołów. Niestety, nie udało nam się sprostać oczekiwaniom, jakie stawiano przed nami w obecnym sezonie. Niemniej jednak, Formula 1 miała ogromny wpływ na rozwój technologiczny BMW. Możemy podziękować wyścigom za liczne technologiczne rozwiązania oraz za ducha współzawodnictwa, które towarzyszy nam podczas produkcji cywilnych aut - zakończył Draeger
Jaka przyszłość czeka teraz Roberta Kubicę? Według dziennikarzy zajmujących się sportami motorowymi, Polak nie musi martwić się o zatrudnienie w przyszłym sezonie, gdyż jest jednym z najbardziej utalentowanych kierowców w całej obecnej stawce.
Bartosz Sińczuk
BMW Sauber w domu Czy Schumacher wróci do Formuły 1? - ZOBACZ TUTAJ Samochodem po Europie - Poradnik - ZOBACZ TUTAJ