Gorętszy Type-R zawita do Europy

Miłośnikom japońskiej motoryzacji firmy Mugen przedstawiać nie trzeba. Z myślą o klientach w Europie ten kultowy, fabryczny tuner Hondy przygotował wyjątkową edycję trzydrzwiowego Civica Type-R

Jak na razie, informacje dotyczące specyfikacji nowej, gorącej Hondy są raczej szczątkowe. Pewnym jest, że podobnie jak w przypadku dobrze już znanej europejskiej wersji Civic Type-R pod maską pracuje 2-litrowy, wolnossący silnik benzynowy. Subtelne modyfikacje w obrębie wysookobrotowego motoru pozwoliły jednak wycisnąć z niego dodatkową moc. Zamiast 201 KM, ma być ich teraz niecałe 240. O 20 Nm wzrósł również maksymalny moment obrotowy i obecnie wynosić ma 217 Nm.

Nieoficjalnie mówi się o zmianach w zawieszeniu, ale enigmatyczne stwierdzenia o "nowych sprężynach i amortyzatorach" mało kogo będą w stanie zadowolić. Krążą także pogłoski, że Mugen postanowił gorącego hatchbacka nieco odchudzić. Zbiciu kilogramów posłużyć by miało pozbycie się tylnej kanapy oraz zastąpienie części elementów wyposażenia wnętrza odpowiednikami wykonanymi z włókna węglowego.

W chwili obecnej wiadomo tylko tyle. Może Wam uda się wywnioskować więcej na podstawie umieszczonego poniżej oficjalnego filmu. Jedno jest pewne, jak każda Honda z czerwonym znaczkiem, również i Civic Type-R od Mugena uwielbia ostre zabawy na asfalcie.

Auto wyprodukowane zostanie w bardzo krótkiej serii, a pierwsze egzemplarze trafić mają do europejskich salonów jeszcze przed końcem lata. W pierwszej kolejności pojawią się w Wielkiej Brytanii. Jeśli nie uda Wam się załapać na jeden z nich, będziecie mogli wybrać któregoś z hot-hatchy konkurencji. Mazda oferuje przecież 260-konną "trójkę" MPS, a Ford nowego Focusa RS z 305 końmi mechanicznymi pod maską.

Bartosz Sińczuk

Accord Type-S od 135 000 zł - ZOBACZ TUTAJ

Honda Accord crash test - WIDEO

Samochody: Honda Civic - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.