Taka zmiana przepisów to przede wszystkim walka z nielegalnym użyciem nieaktualnych już tablic. Od kradzieży paliwa na stacjach po przekraczanie prędkości - co z tego, że fotoradar zrobi zdjęcie, skoro nie wiadomo do kogo potem wysłać mandat? Swoją drogą, podobno polska policja w ogóle nie wysyła mandatów za granicę...
Jest tylko jedno "ale". W nowym rozporządzeniu napisane jest, że właściciel powinien, zwrócić stare tablice, chyba że skradziono je, lub zostały zgubione. Problem w tym, że nie ma wymogu przedstawienia żadnego oświadczenia potwierdzonego przez policję. Jeśli więc komuś naprawdę ciężko rozstać się z tablicami, z którymi przyjechał samochód z zagranicy, musi oszukać urząd. Tylko czy naprawdę jest po co?
Jan Kopacz