Kiedyś każdy, kto stawiał na ekonomiczną eksploatację, kupował diesla. Wystarczył rok góra dwa, by szybko zamortyzować przedsięwzięcie i cieszyć się z tego, co zostało w portfelu. A teraz? Turbodiesle są dużo żwawsze i cichsze, ale już nie tak atrakcyjne. Różnice w cenie paliw są niewielkie, a bywa że... żadne.
Dlaczego więc nie postawić naprzeciwko Hondy Jazz ze 100-konnym benzynowcem (1.4 i-VTEC) i Forda Fiesty napędzanego 90-konnym turbodieslem (1.6 TDCi)?
Które auto okaże się lepsze w naszym teście i dlaczego? Czytaj na stronie Wysokich Obrotów.