Tor Circuit de Catalunya pod Barceloną należy do najbardziej znanych w całym kalendarzu Formuły 1. Szybkie oraz ciasne zakręty powodują, że tor jest bardzo wymagający zarówno dla samochodów jak i kierowców. Decydujące bywają dwa ostatnie zakręty znane jako New Holland. Dla widzów z kolei najważniejszy jest Elf, jedno z niewielu miejsc gdzie kierowcy mogą się wyprzedzać.
Ubiegłoroczne hiszpańskie Grand Prix zostało całkowicie zdominowane przez Kimiego Raikkonena. Obok niego z aktualnie startujących kierowców zwyciężali tutaj Fernando Alonso i Felipe Massa, ale najwięcej sukcesów pod Barceloną odniósł Michael Schumacher.
Circuit de Catalunya powstał w 1991r. i jest już piątą lokalizacją w Hiszpanii, która gości kierowców Formuły 1. Pierwsze Grand Prix odbyło się w 1951r., a ówczesne bolidy ścigały się na ulicznym torze Petralbes. Po tragedii podczas Le Mans w 1955r., a co za tym idzie po zaostrzeniu wymogów bezpieczeństwa, wyścig został skreślony z międzynarodowego kalendarza. Do lat dziewięćdziesiątych bolidy Formuły walczyły między innymi na torze Jarama na północy Madrytu, Montjuic Park w Barcelonie oraz Jerez (do niedawna torze testowym).
Bartosz Sińczuk