Idziesz na targi motoryzacyjne. Wszędzie pełno ludzi, oglądają auta od spodu, macają śrubki i sprawdzają czy przyciski sterowania nawigacją ładnie klikają. Wychodzisz ze stertą ulotek i wiesz, które auta najmniej palą i są najbardziej eko. Ale po co? Przecież samochody kupuje się emocjami.
Wiedzą to organizatorzy stoiska Alfy Romeo na targach w Rosji - nie wiemy dokładnie których. Ba, sporo czasu zajęło nam zorientowanie się czy stoi tam w ogóle jakiś samochód!
Mamy więc małą podpowiedź dla organizatorów targów - wasze stoiska powinny wyglądać właśnie tak:
W ten sposób potencjalnym klientom auto będzie się kojarzyło jako baaaardzo atrakcyjne.
Konrad Bagiński