40. urodziny VW-Porsche

W kwietniu przypada czterdziesta rocznica powstania pierwszego wspólnego auta inżynierów Volkswagena i Porsche. Model 914 nigdy nie zyskał sympatii fanów Porsche, czy słusznie?

Wszystko zaczęło się w 1931 roku gdy Ferdynand Porsche założył niewielką firmę "dr ing. h. c. F. Porsche GmbH". Początkowo nie zajmowała się ona produkcją samochodów a jedynie opracowywaniem rozwiązań technicznych i doradztwem. Jedno z pierwszych zleceń Porsche otrzymał od niemieckiego rządu. Dla Volkswagena miał stworzyć projekt prostego i taniego samochodu. Tak narodził się VW Garbus.

Nie minęło wiele lat, gdy Porsche postanowił zbudować własny samochód. Szukając gotowych i sprawdzonych rozwiązań wykorzystał wiele elementów zaprojektowanych dla Volkswagena. Tak powstał model 64, którego konstrukcja, silnik i zawieszenie niczym nie różniły się od tych z Garbusa. Także kolejny model 356 bazował na częściach VW, jednak chęć zbudowania auta bardziej sportowego i nowoczesnego wymusiło opracowanie nowego silnika lekkiej aluminiowej karoserii.

Kto by pomyślał, że dwadzieścia lat później wymiana technologii między Porsche a Volkswagenem będzie budzić niesmak, a wspólnie skonstruowany samochód stanie się wręcz pośmiewiskiem. Jak do tego doszło?

Obie firmy szukały nowego modelu aby zastąpić dotychczasowe swoje konstrukcje. U Volkswagena był to Karmann Ghia , u Porsche nieco za droga w produkcji 912-ka (czterocylindrowe 911 ). Początkowe plany zakładały produkcję jednego auta pod dwoma markami. Różnice miały polegać głównie na ilości cylindrów. Do VW miały trafiać silniki czterocylindrowe, zaś do Porsche sześciocylindrowe. Konflikt z nowym zarządem VW sprawił, że auto do seryjnej produkcji trafiło pod nazwą VW-Porsche 914 i to z oboma silnikami do wyboru. 

Reakcja prasy była do przewidzenia. Królowały tytuły: "Volksporsche", "People's Porsche". Fani marki też nie byli zadowoleni. Na złość wszystkim podstawowy model 914/4 zrobił największą karierę osiągając sprzedaż 115 631 sztuk. Jego bardziej dystyngowana odmiana z silnikiem B6 znalazła zaledwie 3 338 amatorów. Dla Porsche była to wystarczająca zachęta do kontynuowania współpracy z VW (a właściwie Audi ), czego owocem był kolejny podstawowy model w gamie, Porsche 924 .

Ciekawostką jest jedyny (fabryczny) istniejący egzemplarz 914/8 napędzany ośmiocylindrowym silnikiem o mocy 300 KM. Powstał w 1969 roku jako prezent na 60. urodziny Ferry'ego Porsche. Gdyby był produkowany seryjnie, byłby pewnie uwielbiany przez fanów nawet, jeśli zawieszenie nie radziłoby sobie z tak dużą mocą.

Związki z VW widoczne są do dziś. Współpraca obu firm zrodziła dwa SUV-y, Porsche Cayenne i Volkswagena Touarega , do których dołączyło jeszcze Audi Q7 . W obawie przed przejęciem i w celu wzmocnienia swojej pozycji na rynku firma Porsche poszła o krok dalej i postanowiła przejąć kontrolę nad koncernem Volkswagena. To oczywiście rodzi pytanie, jak będzie wyglądać dalsza współpraca obu firm i czy to małżeństwo wyda na świat kolejne dzieci?

Marcin Lewandowski, źródło: Porsche

Mała bestia dla największych fanów - ZOBACZ TUTAJ

Jak wyprzedać na wielopasmówkach w miescie? - WIDEO

Samochody: Porsche Boxster - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.