Chevrolet Spark - problemy z liczeniem

GM chwali się nowym modelem Spark publikując dane techniczne i zdjęcia. Jedno z nich obnaża problemy inżynierów Chevroleta z liczeniem!

Nowy Chevrolet Spark nie jest już tak rewolucyjny, jak jego poprzednik wywodzący się jeszcze z Daewoo Matiza . Widać GM zawsze kiedy ma w swoich szeregach zbyt ładny samochód, musi podjąć kroki w celu jego "konwencjonalizacji". Tak stało się z Pontiaciem Trans Sport, a teraz z Chevroletem Spark.

Dwuczęściowy grill prowadzi do maski dominującej nad lampami przednimi - GM

Realizacja projektu jest rezultatem konkursu przeprowadzonego wśród internautów na najciekawszy i najbardziej godny wdrożenia do produkcji prototyp GM , w którym startowały trzy koncepty. Spark nie jest brzydki, a jego wygląd wśród samochodów segmentu A jest dość ciekawy, zwłaszcza w stosunku do koreańskiej konkurencji. Wnętrze nie jest tak spartańskie, jak np. w trojaczkach z Kolina (Toyota Aygo, Peugeot 107 i Citroen C1 ) i proponuje ciekawą stylistykę deski rozdzielczej.

Silnie zarysowane tylne nadkola nadają mu wygląd samochodu przyczajonego i gotowego w każdej chwili do jazdy - GM

Zdjęcia pokazujące wersję produkcyjną odsłaniają kilka zastanawiających detali. Są wśród nich: błędnie wyskalowany prędkościomierz ( zobacz zdjęcie ), w którym forma przerosła funkcję. Dla inżynierów Chevroleta 120 mil/h to równowartość 180 km/h! W rzeczywistości 120 mil/h to równowartość 193,121 km/h, jak więc oni to wymyślili, tego nie wiem?

Niepowtarzalna, inspirowana motocyklami tablica rozdzielcza, obejmująca duży prędkościomierz i cyfrowy obrotomierz, to kolejny uderzający element designu - GM

Drugą ciekawostką jest kontrolka "120 km/".. ( zobacz zdjęcie ) no właśnie, nie wiem na co? Ani po co? Może inżynierowie także nie wiedzieli? Nie jest znana jeszcze data premiery rynkowej nowego Sparka, ale mam nadzieję, że produkt finalny będzie miał lepiej dopracowane "uderzające elementy designu".

Marcin Lewandowski, źródło: GM

Samochody: Daewoo Matiz - ogłoszenia

Więcej o: