Francuski producent jest oficjalnym partnerem londyńskiego klubu. We współpracy ze słynnym brytyjskim rysownikiem Geraldem Scarfe'em (odpowiedzialnym między innymi za animacje w filmie Pink Floyd The Wall) i przy odrobinie dobrych chęci Arsene'a Wengera i trzech piłkarzy Citroen C4 znacznie zyskał na wartości, a przy okazji na pewno stał się marzeniem wielu fanów Kanonierów.
Auto pomalowane jest w barwy Arsenalu, znajdują się na nim liczne emblematy klubu i karykatury kluczowych graczy, trenera oraz samego rysownika. C4 nie zostanie zlicytowane, ale będzie można wygrać je na loterii - losowanie odbędzie się podczas jednego z licznych wydarzeń, w których klub przez jeden sezon wspiera wybraną przez siebie fundację (Charity of The Season) . W tym sezonie Arsenal działa na rzecz fundacji Teenage Cancer Trust wspierającej walkę z rakiem atakującym nastolatków.
Żeby stać się szczęśliwym posiadaczem Citroena C4, wystarczy wydać 2 funty na los. 100% dochodu ze sprzedaży zostanie przekazane potrzebującym. Kwota na pewno nie będzie niska...
jk, źródło: Carscoop