9-3X dostępny będzie w dwóch wersjach silnikowych. Do wyboru będzie podwójnie turbodoładowana 180-konna, wysokoprężna jednostka 1.9TTiD oraz turbodoładowany dwulitrowy silnik benzynowy oferujący moc 210 koni mechanicznych. Klient może również wybrać pomiędzy manualną oraz automatyczną sześciostopniową skrzynią biegów. W przypadku tej pierwszej, rozpędzenie benzynowego 9-3X do setki zajmuje 8,2 sekundy i jest to niemal identyczny wynik, jak w wersji wysokoprężnej (8,3 sekundy).
W wersji z silnikiem benzynowym , dzięki systemowi XWD (Cross Wheels Drive) opracowanemu we współpracy ze szwedzką firmą Haldex, moc będzie przenoszona na wszystkie koła . Diesel natomiast, dostępny będzie wyłącznie z napędem na przednią oś. Obie wersje różnią się także prześwitem: w przypadku wersji wysokoprężnej zwiększony on został o 20mm w stosunku do wyjściowego 9-3 SportKombi, podczas gdy model benzynowy "podniesiono" już o 35mm.
9-3X to oszczędny i wszechstronny samochód dla tych, którzy nie chcą lub nie potrzebują SUV'a - mówi Simon Padian, główny projektant firmy Saab - W dużym uproszczeniu oferujemy but trekkingowy spełniający swoje zadanie, a jednocześnie bardziej komfortowy i stylowy, niż cięższy but do wspinaczki górskiej - dodaje
Z zewnątrz, nową wersję 9-3 rozpoznać można po nowych zderzakach z czarnymi osłonami, czarnych progach, nakładkach chroniących krawędzie nadkoli oraz nowych 17-calowych aluminiowych felgach. Charakterystyczne są również srebrne listwy zdobiące dolne krawędzie drzwi i kolorystycznie do nich pasujące railingi dachowe.
Chociaż nie możemy zweryfikować tego na zdjęciach, wnętrze zostało subtelnie "odświeżone" i oprócz nowych foteli pojawią się także wykonane z ciemnego metalu elementy ozdabiające tapicerkę drzwi, schowek oraz okolice dźwigni zmiany biegów.
Saab ma nadzieje, że 9-3X będzie skutecznie konkurować z Volvo XC70, Subaru Outback czy Audi Allroad.
bs, Źródło: worldcarfans, Saab