Zagadka tajemniczego Ferrari rozwiązana

W sierpniu, na torze Fiorano nieopodal Maranello, można było zaobserwować niezidentyfikowane Ferrari. Obserwatorzy nie potrafili powiedzieć, co to za model. Dziwnie znajoma sylwetka sugerowała, ze może być to następca F430, jednak brak jakichkolwiek prób zakamuflowania karoserii podpowiadał inne rozwiązanie tej zagadki...

Wiadomo już, że był to pierwszy owoc programu Portfolio , który wystartował kilka miesięcy temu. Pozwala on bogatym entuzjastom Ferrari tworzyć, we współpracy z wybranymi studiami projektowymi, zmodyfikowane wersje nadwozi istniejących modeli Ferrari . Jako baza mogą być stosowane Enzo, F430 czy 612 (599 i California, póki co pozostają poza programem). Powstałe w ten sposób "mutacje" muszą spełniać dwa wymogi. Po pierwsze konstrukcja modelu bazowego, w oczywisty sposób narzuca pewne ograniczenia przy projektowaniu nowego nadwozia. Po drugie, powstałe karoserie muszą oddawać charakter marki Ferrari (stąd też w projekcie udział biorą wyłącznie ekskluzywne i zaufane firmy karoseryjne, takie jak Zagato , Pininfarina czy Fioravanti ). Poza tym, Ferrari daję wolną rękę.

Pierwszy projekt nosi nazwę SP1 (Sport Prototype 1), powstał w firmie Fioravanti i bazuje na modelu F430. Jego "pomysłodawcą" i właścicielem jest pewien japoński biznesmen i kolekcjoner Ferrari - Junichiro Hiramatsu.

Póki co, dysponujemy tylko jednym zdjęciem ukończonego SP1. Czy oby na pewno udało się sprostać obu wymogom Ferrari - kwestia gustu. W każdym razie, jeśli komuś z Was dopisze szczęście podczas następnej kumulacji Lotka, będziecie mogli stworzyć swoje własne, niepowtarzalne Ferrari.

bs, Źródło: autoblog, motorauthority, autogen

Znajdź Ferrari dla siebie - oferty Autotrader.pl

Więcej o: