Z tą nudą to lekka przesada, ale w stosunku do poprzednika niewiele się zmieniło. Samochód wygląda niemal identycznie, ma 10 KM więcej, ale tylko po to, by utrzymać osiągi poprzednika , a wnętrze (tapicerka) wygląda niezachęcająco.
Charakterystyka silnika prawie się nie zmieniła. Moment obrotowy wynoszący 280 Nm jest identyczny, co w poprzedniku i osiągany już od 1 800 obr/min. Moc wzrosła do 210 KM, a silnik szczęśliwie zużywa średnio pół litra na setkę mniej , niż "piątka".
Wewnątrz nowe są siedzenia i sportowa kierownica ze spłaszczoną dolna częścią . Deska rozdzielcza, podobnie jak nadwozie, uległa jedynie delikatnemu makijażowi. Za to na zewnątrz można się cieszyć 18" felgami (poprzednik miał 17" obręcze).
mjl