Sandero - lepszy niż Logan

Do Logana nie zmieści się właśnie kupiona pralka, a MCV wygląda jak mały autobus. Klienci poszukujący taniego hatchbacka wychodzili dotąd z salonów Dacii z pustymi rękoma. Teraz do wyboru mają Dacię Sandero.

Popatrzyłem na ten samochód i sam nie wiedziałem co o nim myśleć. Nie zachwyca wyglądem , jest tani i ma znaczek Dacii (skrzywiona mina rysuje się na mojej twarzy). Ale z drugiej strony i co z tego !? Przez lata czekaliśmy, my Europejczycy, na tanie, nic niemające samochody, jakich pełno zawsze było w amerykańskich salonach.

Tanie, skrzypiące plastiki, tanie materiały, gdzie tylko wzrok nie sięga lepiej już nie zaglądać. żadnej wyrafinowanej techniki, żadnych podnoszących puls rozwiązań, które chcielibyśmy mieć we własnych bolidach. Żadnych emocji, zarówno w trakcie kupna, jak i eksploatacji, żadnej radości z posiadania "ośmiostrefowej" klimatyzacji, czy układów elektronicznych, których nie tylko nie potrafimy nazwać, ale kompletnie nie mamy pojęcia do czego mogą służyć.

Ale gdy oglądamy amerykańskie strony internetowe i widzimy ceny (zawsze podstawowych, pozbawionych niemal wszystkiego, oprócz klimatyzacji, wersji) to serce nam się kraje. My też chcielibyśmy tak tanich samochodów, po prostu bezpiecznego (na miarę czasów) jeździdełka, mającego cztery koła, kierownicę i coś, na czym można usiąść w trakcie podróży.

Cztery lata temu zadebiutowała Dacia Logan , tani, miejski sedanik zbudowany w oparciu o podzespoły Renault Clio . Zdobył całkiem sporą popularność, choć czegoś mu ewidentnie brakowało - tak, nadwozia typu hatchback. Sedany w tej klasie są dobre w Rosji, Grecji, czy Turcji, gdzie posiadacze trzy i pięciodrzwiowych samochodów określani są niekiedy słowami niegodnymi mężczyzny. Ale w starej Europie i środkowowschodniej jej części miejskie kombilimuzyny od "wynalezienia" Renault 16 uznawane są za bardziej praktyczne, i chętniej kupowane (potwierdzają to statystyki).

Sandero to nazwa idealnie pasująca do produkowanego w Brazylii auta. Nowa Dacia będzie wytwarzana także w europejskich zakładach, w tym w Rosji. Na starym kontynencie jej cena ma mieścić się w 8 000 euro. To dużo i mało zarazem. Owszem, w USA można kupić auto tej klasy* (lub większe**) taniej (i to z klimą**), ale tam zawsze ceny były jakieś nierealne.

Dacia Sandero - krok do przodu

Nowa Dacia zdaje się być samochodem, na który czekaliśmy. Ci, których oczekiwań nie był w stanie spełnić Logan teraz dostali samochód na miarę swoich potrzeb. Po złożeniu tylnych siedzeń można przewieźć lodówkę, albo zawieźć deski na działkę, potem złożyć je z powrotem i pojechać z rodziną na piknik. Tani w zakupie, tani w serwisowaniu, bez dodatków w stylu podgrzewanych siedzeń, czy (podgrzewanej) przedniej szyby, które po paru latach wysiadają, a ich naprawa kosztuje połowę wartości auta.

Nadal pozostaję sceptyczny do wypowiedzi chociażby Jeremy'ego Clarksona , mówiącego o Loganie w samych superlatywach. Jednak przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku, że wszystkie zalety przypisywane Loganowi tak naprawdę należą się Sandero ***.

Zalety: Jest tani; brak bogatego wyposażenia; małe, oszczędne silniki

Wady: Jest tani; brak bogatego wyposażenia; niska jakość plastików we wnętrzu

* - Chevrolet Aveo 5d w USA - 10 895 $ (7 030 euro - wg średniego kursu)

** - Nissan Versa (Tiida) 5d 1,8l. w USA - 12 980 $ (8 380 euro)

*** - autor tekstu nie lubi małych sedanów

Marcin Lewandowski

Więcej o: