Niestety po ostrej szarży w dół Tomasz J. stracił panowanie nad pojazdem i w trakcie pokonywania wirażu wpadł z impetem na murek. Na szczęście te wydarzenia w takim tempie mógł widzieć tylko kierowca ciągnika.
Po kilku głębszych te schody wydawały się nieco szersze, niż się okazały w rzeczywistości
Tomasz J. został zatrzymany. Postawiono mu zarzut zniszczenia mienia publicznego i jazdy po pijanemu.
Żródło: Ananova