Polskie prawo nie zabrania jednoznacznie jazdy lewym pasem autostrady, jednak istnieją przepisy, które nakładają obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Mówi o tym art. 16 ust. 4 Prawa o ruchu drogowym. Oznacza to, że lewy pas powinien być używany głównie do wyprzedzania lub omijania przeszkód. Art. 16 ust. 1 mówi też, że w Polsce funkcjonuje prawostronny ruch pojazdów.
Choć brak jest konkretnego przepisu penalizującego jazdę lewym pasem, kierowca może zostać ukarany na podstawie art. 97 Kodeksu wykroczeń:
Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.
W praktyce oznacza to, że policjant może nałożyć mandat w wysokości od 20 zł do nawet wspomnianych już 3000 zł, zwłaszcza jeśli jazda lewym pasem utrudnia ruch lub stwarza zagrożenie. A co, jeśli prawy pas jezdni jest uszkodzony?
Jeśli prawy pas jest w złym stanie technicznym, kierowca może uznać, że jazda lewym pasem jest bezpieczniejsza. W takim przypadku warto zachować ostrożność i być przygotowanym na ewentualne wyjaśnienia podczas kontroli drogowej. Choć zły stan nawierzchni może być argumentem, nie gwarantuje to uniknięcia mandatu. Mimo to, zwłaszcza jeśli poruszamy się autostradą, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi aż 140 km/h, raczej będzie to dużo lepszym pomysłem niż narażanie samochodu na ewentualne uszkodzenia, lub nawet spowodowanie wypadku. Wiele zależy jednak od interpretacji sytuacji przez policjanta.