Czasem chwila nieuwagi może doprowadzić do poważnie wyglądającego wypadku. Tak właśnie było wczoraj na drodze nr 22 pod Głuchowem w stronę miejscowości Rychnowy. Około godziny 16:30 doszło do wypadku pomiędzy autami marki Volkswagen i Porsche.
Jak doszło do wypadku? Otóż 68-letni kierowca Volkswagena postanowił, że wykona manewr skrętu w lewo. W tym samym czasie 34-letnia kobieta prowadząca samochód marki Porsche wyprzedzała inne samochody.
Jak wstępnie ustaliła policja, to kierowca Volkswagena nie zachował należytej ostrożności. Efektem tego zdarzenia było Porsche w rowie, które raczej trafi do kasacji, a Volkswagen znalazł się na dachu.
Kierowcy jednego, jak i drugiego samochodu byli trzeźwi. Niestety w wyniku wypadku, kierujący Volkswagenem został przewieziony do szpitala przez ratowników, ze względu na obrażenia ciała.
Kierująca Porsche 34-letnia mieszkanka Warszawy nie odniosła obrażeń. Podobnie zresztą jak dwójka pasażerów, którzy z nią podróżowali.