W przeszłości, by kupić Fiata 126p, czyli popularnego malucha, lub FSO 1500, konieczne było zapisanie się na listę oczekujących oraz wniesienie stosownej przedpłaty. Niestety ostatecznie okazało się, że nie każdy otrzymał wymarzony, a przy tym zamówiony pojazd. Dziś klienci, którzy musieli obejść się smakiem, mogą zgłosić się po wypłatę rekompensaty z tym związanej. Nie mają na to zbyt wiele czasu, gdyż niedawno rząd zasygnalizował chęć wygaszenia programu.
Wypłaty rekompensat za zamówione samochody weszły w życie dopiero w 1996 roku. To właśnie wtedy Sejm uchwalił stosowną ustawę. Zgodnie z nią chętni, którzy w 1981 roku uiścili przedpłatę na pojazd, lecz nigdy nie zobaczyli go na oczy, mogą starać się o zwrot poniesionych kosztów wraz z oprocentowaniem oraz wcześniej wspomnianą rekompensatą. Wysokość tej ostatniej zmieniała się na przestrzeni lat, gdyż podlegała waloryzacji. Przykładowo, ja donosi portal money.pl, w 1996 roku wynosiła 5930 złotych dla malucha, a 8400 złotych na FSO 1500.
Z kolei obecnie, zgodnie z obwieszczeniem Ministra Finansów z dnia 21 lutego 2025 roku opublikowanym w Monitorze Polskim 3 marca mowa o:
O takie wypłaty może starać się jeszcze 238 osób, zaś przez ostatnie 10 lat zgłosiło się po nie zaledwie 10 chętnych. Z powodu niskiego zainteresowania istnieje możliwość, iż cały program zostanie wygaszony, a pieniądze przepadną. Interpelację w tej sprawie wystosowali politycy Konfederacji, którzy wskazali, że w obecnym systemie "istnieje jeszcze wiele reliktów ubiegłego systemu". - W Ministerstwie Finansów prowadzone są obecnie analizy zmierzające do odejścia od kwartalnej waloryzacji kwoty rekompensaty oraz wygaszeniem programu - zdradził wiceminister finansów Jarosław Neneman cytowany przez portal interia.pl.
By otrzymać zaległe pieniądze, należy zgłosić się do placówki PKO Banku Polskiego, gdzie należy okazać dowód osobisty i książeczkę przedpłaty. Portal fakt.pl zaznacza jednak, że warunkiem koniecznym jest wykazanie, że wpłaty na rachunku były dokonywane systematycznie, czyli bez przerw. W przypadku śmierci właściciela książeczki o zwrot mogą starać się jego spadkobiercy. Czy kwota rekompensaty jest twoim zdaniem adekwatna? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.