Oszuści nie przestają szukać nowych sposobów na wyłudzanie danych i pieniędzy od nieświadomych użytkowników internetu. Tym razem na celowniku znalazły się osoby szukające oszczędności przy tankowaniu pojazdów. Fałszywe kampanie reklamowe obiecujące ogromne rabaty na paliwo zaczęły pojawiać się w mediach społecznościowych, wprowadzając w błąd wielu kierowców.
Metoda działania cyberprzestępców jest prosta, ale niestety, skuteczna. Serwis cert.orange.pl ostrzega, że tym razem wykorzystują oni wizerunek Orlenu i banku PKO BP, aby uwiarygodnić swoją ofertę. Reklamy promują rzekome programy lojalnościowe stworzony przez lub specjalne promocje na paliwo, w których użytkownicy mogą zdobyć duże zniżki.
Po kliknięciu w reklamę ofiara zostaje przekierowana na stronę internetową łudząco podobną do oficjalnej witryny danej firmy. Tam proszona jest o podanie swoich danych logowania do bankowości internetowej lub pobranie specjalnej aplikacji, która rzekomo ma umożliwiać korzystanie z promocji. W rzeczywistości jest to sposób na przejęcie kontroli nad kontem ofiary.
Oszuści, zdobywając dostęp do kont bankowych, mogą przeprowadzać nieautoryzowane transakcje, dodawać nowe zaufane konta i wyprowadzać pieniądze bez wiedzy poszkodowanego. W najgorszym przypadku ofiary tracą całe oszczędności.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa ostrzegają, że takie ataki są coraz bardziej wyrafinowane. Strony internetowe podszywające się pod oficjalne serwisy wyglądają niemal identycznie jak oryginalne, co ułatwia przestępcom oszukiwanie użytkowników.
Aby nie paść ofiarą tego rodzaju oszustwa, warto przestrzegać kilku zasad:
Cyberprzestępcy stale udoskonalają swoje metody działania, dlatego niezwykle ważne jest zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku. Eksperci od cyberbezpieczeństwa radzą, aby informować znajomych oraz rodzinę o potencjalnych zagrożeniach, aby jak najwięcej osób mogło uniknąć strat finansowych.