Na polskich drogach przybywa zarówno odcinkowych pomiarów prędkości (OPP), jak i stacjonarnych fotoradarów, co wymaga od kierowców zachowania większej czujności. Główny Inspektorat Transportu Drogowego intensywnie rozbudowuje te systemy na mapie Polski. Warto jednak wiedzieć, że fotoradary mają pewną tolerancję, której znajomość może uchronić przed mandatem.
Ile km trzeba przekroczyć, aby fotoradar zrobił zdjęcie? Oto tolerancja prędkości
Wśród kierowców od lat krąży teoria, zgodnie z którą fotoradary mają 10 proc. tolerancji. Ku rozczarowaniu, musimy ujawnić, że jest to powielany mit. Zgodnie z informacjami przekazanymi serwisowi autokult.pl CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym) potwierdził, że dopuszczalny margines wynosi 10 km/h. Oznacza to, że przekroczenie prędkości w tym zakresie nie skutkuje mandatem, lecz dopiero przy 11 km/h lub więcej. Choć jazda "na limicie" nie jest zalecana ze względu na możliwe błędy pomiarowe zarówno fotoradarów, jak i liczników pojazdów.
Przypominamy, że tolerancja fotoradarów dotyczy głównie urządzeń stacjonarnych. Przenośne urządzenia używane przez policję działają inaczej. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki z 2014 roku, ich dopuszczalny błąd wynosi +3 km/h dla prędkości do 100 km/h i +3 proc. powyżej tej wartości. W praktyce oznacza to, że policjant może zatrzymać kierowcę nawet za niewielkie przekroczenie prędkości i ukarać mandatem w wysokości 50 zł oraz 1 punktem karnym.
Szykują się zmiany w przepisach o fotoradarach. Czego będą dotyczyć?
Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace nad wprowadzeniem zmian w przepisach dotyczących fotoradarów. Mają one zwiększyć skuteczność egzekwowania mandatów. Obecnie wpływy według szacunków resortu wynoszą tylko 50-60 proc., a po reformie mają sięgnąć 100 proc. - Chcemy doprowadzić do tego, żeby właśnie w świadomości kierowców była nieuchronność kary - zapowiadał wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec na łamach tvn24.pl.
Jednym z pomysłów jest odwrócenie ciężaru dowodu. Jak ma to działać? Właściciel pojazdu byłby domyślnie winny i musiałby udowodnić, że nie popełnił wykroczenia. Zmiany mają poprawić bezpieczeństwo na drogach, choć budzą kontrowersje, bo naruszają zasadę domniemania niewinności.
Czy kiedykolwiek dostałeś/aś mandat z fotoradaru? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
