Czarne punkty to miejsca na polskich drogach, gdzie dochodzi do wielu wypadków, często tragicznych w skutkach. Dawniej takie odcinki były oznaczane specjalnymi znakami, później podjęto decyzję o rezygnacji z tego sposobu. Niebezpieczeństwo jednak pozostało – gdzie jest ono największe?
Czarny punkt to miejsce lub odcinek drogi, gdzie dochodzi do licznych wypadków i niebezpiecznych sytuacji. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uznaje dane miejsce za szczególnie niebezpieczne, gdy:
W przeszłości czarne punkty oznaczano dużymi, wyraźnymi tablicami informacyjnymi. Znajdowały się na nich dane dotyczące liczby ofiar wypadków w danym miejscu. W innych krajach stosuje się charakterystyczne znaki drogowe z trójkątną tablicą i czarnym kołem na środku.
Obecnie w Polsce istnieje około 1600 czarnych punktów. Badania na przestrzeni lat wykazały, że oznaczanie ich znakami nie przynosiło oczekiwanych efektów, wręcz przeciwnie. Wielu kierowców przed znakami czarnego punktu przyspieszało. Dlatego w 2003 roku zaprzestano umieszczania nowych tablic. Stare oznaczenia jednak nadal można spotkać na niektórych trasach.
Choć bezpieczeństwo na polskich drogach stopniowo się poprawia, nadal należy zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza w miejscach uznanych za niebezpieczne. Obecnie nadal stosuje się termin "czarny punkt" w kontekście odcinka drogi ze szczególnie dużą liczbą wypadków. Ale gdzie jest ich najwięcej?
Według danych z 2021 roku najwięcej czarnych punktów znajduje się w województwie mazowieckim, co wiąże się również z najlepiej rozwiniętą siecią dróg. Statystyki GDDKiA pokazują z kolei, że najmniej wypadków odnotowano w województwie podlaskim.
W 2022 roku portal Ubea.pl opracował raport dotyczący częstości wypadków drogowych w poszczególnych powiatach. Analiza wykazała, że najwięcej czarnych punktów znajduje się w powiecie lipskim – tutaj pod uwagę wzięto liczbę wypadków na 10 000 mieszkańców. Na drugim miejscu znalazło się miasto Łódź. Z kolei za najbezpieczniejszy uznano powiat lubaczowski.