Telefony komórkowe odgrywają istotną rolę w życiu codziennym, umożliwiając szybki kontakt, dostęp do informacji czy rejestrowanie różnych wydarzeń. Nagrywanie sytuacji publicznych, przykładowo podczas kontroli drogowej, często bywa powodem, dla którego policjanci mogą poprosić o odblokowanie telefonu w trakcie interwencji. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że funkcjonariusz nie ma prawa cię do tego zmusić, a wykładnię do tego znajdziemy w przepisach.
Obecnie wiele z nas przechowuje w smartfonach wiele poufnych danych, dlatego jeśli policjant podczas kontroli drogowej poprosi o odblokowanie telefonu, mamy prawo mu odmówić. Zgodnie z art. 183 § 1 Kodeksu postępowania karnego, możemy uchylić się od odpowiedzi, która mogłaby narazić nas na odpowiedzialność karną.
Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo, lub przestępstwo skarbowe.
Policja może zażądać odblokowania lub konfiskaty telefonu tylko w jednej sytuacji. Urządzenie oraz jego zawartość musi stanowić dowód w sprawie i istnieje ku temu uzasadnione podejrzenie. Funkcjonariusz musi posiadać zgodę prokuratora lub dowód na zagrożenie zdrowia, lub życia. Jednak nawet w takiej sytuacji mamy wciąż ma prawo odmówić odblokowania telefonu i może sprzeciwić się jego zatrzymaniu.
W związku z tym, że polskie przepisy nie precyzują jednoznacznie uzyskania dostępu do urządzenia przez funkcjonariuszy prawa, to w konsekwencji prowadzi to do różnych interpretacji obowiązujących regulacji. Dr hab. Szymon Pawelec z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego zauważył w komentarzu dla portalu WP Tech, że sytuacja jest niejasna, ale warto pamiętać o prawie karnym. - W największym skrócie można powiedzieć, że jednym z podstawowych elementów zasady prawa do obrony i jednym z fundamentów rzetelnego procesu karnego jest zakaz zmuszania kogokolwiek do dostarczania dowodów na swoją niekorzyść - wytłumaczył. Mowa tutaj o art. 74 § 1 k.p.k., który mówi:
Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść.
Jak reagujesz na kontrolę policyjną? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.