Historia nazwy DS w gamie francuskiej marki zaczęła się na początku lat 50. XX wieku. 4-drzwiowy fastback ujrzał światło dzienne w 1955 r. Design? Był wprost rewolucyjny. Porównajcie go chociażby z rynkowym konkurentem, a więc Peugeotem 404. 404 w porównaniu z DS-em wygląda jak karton po butach wyposażony w światła.
Na tym jednak nie koniec. Kolejna rewolucja dotyczyła zawieszenia. To było hydropneumatyczne i samopoziomujące. Auto na tyle dobrze radziło sobie z trakcją, że było nawet w stanie normalnie jechać nawet bez jednego koła.
Citroen DS był produkowany przez 20 lat. Zniknął z taśmy linii produkcyjnej w 1975 r. Wraz z nim na dobre zniknęło też stylistyczne nowatorstwo. Nowatorstwo, które wprawiało w osłupienie. Bo CX czy XM były ładne, ale nie aż tak designersko innowacyjne, jak DS. Citroën DS Exclusive 2026 miałby szansę zatem odwrócić tę tendencję. Mógłby znowu pokazać innowacyjne podejście francuskiej marki do designu. Spójrzcie tylko na to auto. Prezentuje się naprawdę niesamowicie.
Przód nowego DS-a mocno przypomina klasyka. Klasyka po liftingu z mocniej zaznaczonymi nadkolami. Oczywiście zakładając, że pominiemy przedni zderzak z dużym spojlerem. Niesamowicie prezentują się także obręcze oraz okalające błotniki wloty powietrza. Tył DS-a Exclusive 2026 urzeka centralnymi wydechami. Jego forma natomiast przypomina innego klasyka, a konkretnie Jaguara typ E. Auto ma też wszystkie elementy konieczne w nowoczesnym pojeździe, w tym m.in. w pełni LED-owe reflektory.
Problem z tym konceptem jest tak właściwie jeden. Nie stworzyli go projektanci Stellantis. To dzieło entuzjasty designu ukrywającego się pod pseudonimem ENKA WORLD. Czy wizja Eduardo Benza miałaby szansę przekuć się w model produkcyjny? Optymistycznie można stwierdzić, że czas pokaże. Realistycznie natomiast można uznać, że to mocno wątpliwe. W końcu mówimy wyłącznie o renderze, który został przygotowany przez entuzjastę. To raz.
Dwa Citroën DS Exclusive 2026 jest pięknym, ale nadal coupe. Coupe z kolei to dziś nie segment wolumenowy. Gdyby następca DS-a został narysowany jako crossover czy SUV, może miałby szansę na premierę w salonie marki. W tej wersji trzeba porzucić wszelkie złudzenia. Szczególnie w dobie wszechobecnych optymalizacji i poszukiwania oszczędności. Tu nie ma miejsca na ambicjonalne projekty.