Kojarzysz ten przycisk od tylnej szyby? Miewa 2 funkcje, które ratują kierowców zimą

Jak działa ogrzewanie tylnej szyby? Już od dawna jest montowane w samochodach, dlatego większość kierowców postrzega obecność przycisku jako coś całkiem naturalnego. Nie każdy jednak wie, że skrywa funkcję, która sprawdzi się zwłaszcza w tej porze roku.

Jesień i zima bywają problematyczne dla kierowców nie tylko ze względu na śnieg i oblodzenia na drodze, lecz także i szron na szybach w pojeździe, który jest zmorą zwłaszcza o poranku. Podczas gdy inni stawiają na mozolne skrobanie szyb i środki rozmrażające, niektórzy szukają innych rozwiązań. Na szczęście przycisk od tylnej szyby może ci się przydać bardziej, niż większość uważa. O co chodzi?

Zobacz wideo The Best of Moto 2024

Jak działa ogrzewanie tylnej szyby? Nie każdy wie, w jaki sposób pomaga kierowcom na co dzień

Ogrzewanie tylnej szyby jest, jednak nie każdy zastanawia się nad tym, jak działa. Okazuje się, że to bardzo proste. Chodzi o cienkie paski grzewcze, które są naniesione na jej powierzchni. Po włączeniu ogrzewania przepływa przez nie prąd, dzięki któremu nagrzewa się, para znika, a lód się rozpuszcza. 

Jak działają podgrzewane lusterka w samochodzie? Rozwiązują problem wielu kierowców

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że przycisk do podgrzewania szyby ma również funkcję, która ogrzewa lusterka. Choć nie występuje we wszystkich pojazdach, można z nich korzystać w większości z tych, które już poruszają się na naszych ulicach. Na co to wpływa?

  1. Pomaga uniknąć skrobania zaszronionych lusterek, bo szybko się ogrzewają, poprawiając bezpieczeństwo.
  2. Niwelują problem parowania lusterek, gdy wjeżdżamy np. do budynku. Wystarczy kilka sekund, by trik zadziałał.
Lusterko boczne
Lusterko boczne Olga Donchuk/iStock

A dlaczego obie funkcje są ukryte pod jednym przyciskiem? To proste. Dzięki temu nie musisz szukać na panelu sterowania dodatkowego przycisku. Zmniejsza to również koszty produkcji. Czy znałeś/łaś drugą funkcję przycisku do podgrzewania tylnej szyby? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.

Więcej o: